Zapraszam na kolejną recenzję książki. Tym razem jest to egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa Waspos za co dziękuję.
Książka "Krzyk rzeki" Agnieszka Kaźmierczyk
Premiera: 2024-10-23
Wydawca: Wydawnictwo WasPos
Opis:
"Ojciec nastoletniego Kamila zmusza rodzinę do wyjazdu na prowincję,
gdzie ma prowadzić badania w wiosce, w której od dziesięcioleci nie przychodzą na świat chłopcy.
Zosia, córka miejscowego komendanta policji, zawsze wydawała się
odmienna od rówieśników. Wciąż zadająca pytania, które wszyscy dokoła zdają się ignorować.
W jaki sposób tragiczne wydarzenia sprzed ponad stu lat mogą wpływać na
mieszkańców nadodrzańskiej wioski? Do czego prowadzą rodzinne tajemnice
skrzętnie zamiatane pod dywan? Czy rodzące się pierwsze młodzieńcze
uczucie ma szansę odmienić losy Kamila i Zosi? Czy młodym uda się rozwikłać sekret i
wyjść z tego cało?
Odpowiedzi ukrytych na dnie Odry strzegą demony znane ze słowiańskiej mitologii łaknące
sprawiedliwości.
Krzyk rzeki to kolejna powieść Agnieszki Kaźmierczyk skierowana do
starszej młodzieży, ale i dorosłego czytelnika poszukującego
niebanalnych historii. Jak zwykle u tej autorki rzeczywistość przeplata
się z fantastyką, ale poruszane problemy są jak najbardziej realne: brak
zrozumienia w rodzinie, samotność i alienacja."
Książka jest przypisana do gatunku science fiction i fantastyka, jednak przy okazji porusza ważne
życiowe i trudne tematy i w tym tkwi jej siła.
Od samego początku akcja wciąga, jest wartka, stawia kilka pytań i z biegiem czasu wraz z bohaterami
staramy poszukiwać się na nie odpowiedzi. Czy na wszystkie się uda?
Zosia i Kamil to jedni z głównych bohaterów, nastolatkowie, którzy przez pewne zbiegi okoliczności
lub po prostu brak wyboru spotkali się i poczuli do siebie nić sympatii a może i nie tylko ...
On i Ona spragnieni rodzicielskiej miłości i akceptacji poszukują szczęścia i sensu życia a przy
okazji pewnych wydarzeń starają się odkryć tajemnice, które stworzyły wiele zła i nie do końca są
dla wszystkich zrozumiałe.
Brzeginki, rusałki, szept a może tytułowy krzyk rzeki to porcja fantasy idealna dla wyobraźni.
Autorka ukazała w tej książce całą paletę uczuć, od tych pozytywnych po negatywne. Czasami kraje się
serce, czasami ożywa nadzieja, by nagle ...
Książka przeczytana w dwa wieczory, choć pewnie gdyby więcej było czasu, to wystarczyłby i jeden, bo
wciąga i daje do myślenia, a jeśli lubi się też tematykę związaną z pewnymi wierzeniami nie z tego
świata, to już jest to istna gratka dla czytelnika.
Skierowana niby do starszych nastolatków, jednak i rodzice powinni po nią sięgnąć, bo tematy w niej
poruszane mogą wiele zmienić w myśleniu czy nawet podejściu do życia, do dzieci ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz